Sklep

czwartek, 30 czerwca 2011

Dzień...

Dzwonek do drzwi i ...... o....h...........m..... zaniemówiłam.
Dostałam od Marioli z Wysp Brytyjskich przepiękne, własnoręcznie wykonane dwa naszyjniki. 
Kamienie, to krzemień pasiasty i tygrysie oko.
Jestem pod wielkim wrażeniem. Są po prostu obłędnie obłędne:)
Mariolu jeszcze raz dziękuję....


9 komentarzy:

  1. Fantastyczny prezent,a w pierwszym momencie myślałam,że to Ty zabrałaś się za coś innego niż swetry :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Śliczności!!! cóż znaczą moje filcowe korale przy takich cudeńkach ;d

    OdpowiedzUsuń
  3. O matko!!! Brak słów.... Cudne:))

    OdpowiedzUsuń
  4. Madziu!!!! bo sie obrażę, focha strzelę ;)
    Twoje korale są piękne i noszę je z dumą....

    OdpowiedzUsuń
  5. o mamuniu, zwłaszcza ten potrójny przemawia do mnie:) dobrze, ze daleko mieszkasz, bo chciałabym pożyczac:)))

    OdpowiedzUsuń
  6. do mnie przemawiają oba, noszę na zmianę;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Ok, ok, żartowałam ;P Tylko nie strzelaj focha...bo tego nie zniese ;d

    OdpowiedzUsuń