Skończona....klęłam przez całe dwa dni dziergania. Co za okropna włóczka. Nigdyyyyy więcej. Następna sprawa- KOLOR. Masakra, przekłamanie na stronie internetowej, w rzeczywistości hmmmm, ani to żółty, ani kremowy. Takie nie wiadomo co.
Trudno, nie trafiony zakup, ale tunika skończona.
Madziu nie gniewaj się za opis :)))
Rozmiar tuniki 36/38, długość 72cm.
(nabrałam 90 oczek, przerabiałam na okrągło, rękawy 36 oczek)
Czy Ty kobieto musisz zawsze rozstrajać newrwowo?! Dziś parę słów a DOPIERO jutro zdjęcie... Ja jestem zbyt niecierpliwa, by tyle w spokoju czekać :)
OdpowiedzUsuńmusi wyschnąć :) a jutro aplikacja czeka...
OdpowiedzUsuńCzekam na fotkę!!! Dobrze, że to "jutro" już dziś:))))
OdpowiedzUsuńNo trudno napracowałaś się Małgosiu ale za to jaki efekt:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
O kurdelebele - jakie fajne słońce w ogród wystawiłaś :)
OdpowiedzUsuńfaktycznie- SŁOŃCE :)
OdpowiedzUsuńNa zdjęciu kolory wyglądają świetnie i tak, jak widzę na monitorze, bardzo mi się podoba.
OdpowiedzUsuń