No więc mogę zamieścić opis. Troszkę mam opóźnienia- przepraszam, ale musiałam udać się do lekarza :((( i dopiero teraz mogłam POWTÓRZYĆ zdjęcia. Nie wiem o co chodzi z jakością.....
Najpierw robiłam moim aparatem, ale stwierdziłam, że są za ciemne. Wzięłam więc Wiki aparat....w końcu najgorszy nie jest i znowu dupa.
Postanowiłam użyć halogenów i odpaliłam AŻ DWA i dalej ciemno.
Poddaje się, załączam takie jakie są.
Szal wyszedł bardzo delikatny i mięciutki. Zrobiłam tylko błąd z moczeniem. Trzeba było od razu po zdjęciu z drutów pod żelazko z parą i koniec. A tak męczyłam się chyba z godzinę z blokowaniem.....
Ale jest, jaki jest....najważniejsze, że mój :)
Zużyłam po pół motka każdego koloru, druty nr 8. Wymiar: 230cmx57cm.
Skład włóczki: 70% MOHAIR - 30% AKRYL.
Dość spory kontrast, ale taki był zamysł.....
(nabrałam 63 oczka)
To zaraz trwa już 5 godzin, a ja czekam i czekam:)
OdpowiedzUsuńprzepraszam, ale zdjęcia mi nie wyszły....były za ciemne...dopiero wróciłam od medyka, więc już działam :)
OdpowiedzUsuńSuper projekty!
OdpowiedzUsuńJesteś mistrzynią cienizn i aplikacji.
Ja ostatnio porywam się tylko na grubsze włóczki.
Zdrówka życzę:)
Proszę i znowu piękności:)
OdpowiedzUsuńMałgosiu jesteś chora więc kto to robi?
Pozdrawiam.
dziękuję...dziękuję :)))
OdpowiedzUsuńMałgosiu, czekałam długo, ale było WARTO!!!
OdpowiedzUsuńśliczny szal!!!
OdpowiedzUsuń