Skończyłam korpus sweterka dla Wiki. Jeszcze pozostały do zrobienia rękawy. Może do jutra skończę, mam taką nadzieję :).
Włóczka jest cudowna. Połączyłam Kiddys-a z e-dziewiarka w kolorze turkusowym i morską Alpaca Lace. Dotykowy obłęd. Mięciutka, delikatna i w ogóle nie czuć włosków. Orgazm, nic innego.
Oczywiście czerwony kapturek wymyśliłam robótkę na okrągło. Chyba jednak już się nie zdecyduję na taki motyw. To nie dla mnie :), wściekałam się i modliłam kiedy skończę. Jestem tradycjonalistką- zszyć dwa, no może trzy prostokąty i już....
I jakby nie było końca wykombinowałam, jak to ja, że dodam po środku oczka, aby utworzył się luźny dekolt......chyba coś nie wyszło :).
Ale powiedziałam, że nie pruję.......
Dokładnie opiszę pracę po zakończeniu.
Na pewno efekt końcowy będzie wspaniały :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło w zimny wieczorek :)