Sklep

czwartek, 10 marca 2011

CHUSTA-ANGORA de LUX nr 585 cd.

Chusta skończona.
Pół motka Angory w czarnym kolorze z e-dziewiarka, pozostałość po szalu. Druty KP nr 6,5.
Aplikacja w fioletach, ale tym razem z czesanki akrylowej.
Zupełnie inaczej zachowuje się pod igłą. Należy jednak uważać, aby jej nie wbić w matę,
bo może tam zostać :).
Jak zwykle musiałam coś pokombinować, dodatkowo zrobiłam dwa ukośne paski z narzutów. Wymiar chusty 170cm x65cm.




hmmmm....to miały być irysy :):)
inspiracją był obraz Uli, mam nadzieję, że nie będzie zła za prezentację na blogu


17 komentarzy:

  1. PIERWSZA!
    Cudo, cudo, po prsotu cudo!!!!!!!!!!!!

    OdpowiedzUsuń
  2. Śliczna, już nie wiem jak mogę zachwalać, nie znam takich słów.

    OdpowiedzUsuń
  3. Cuuuuuuuuuuuuuuuuuuuudna!!!
    I kolory cudne.

    OdpowiedzUsuń
  4. Chusta jest jak wszystkie Twoje dzieła cuuudna.
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Czeka mnie jutro wizyta u dentysty bo szczęka mi opadła na widok tego cuda :)Pozdrawiam ela

    OdpowiedzUsuń
  6. Elu....przepraszam :)poniosę koszty wizyty u stomatologa :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Brak mi słów. Jesteś niesamowicie zdolną osóbką. Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Piękna. Aż dech zapiera!

    OdpowiedzUsuń
  9. Kolejne arcydzieło:)
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  10. I tak popełniłaś kolejne cudo.... pozdrawiam ciepło:)

    OdpowiedzUsuń
  11. Małgosiu, no teraz to już przeszłaś samą siebie. Toż to istne cudo. Pozdrawiam cieplutko:)))

    OdpowiedzUsuń
  12. Piękna rzecz - rewelacyjnie się prezentuje!

    OdpowiedzUsuń
  13. dziękuję, dziękuję....pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  14. Małgosiu ,prześliczna chusta...

    OdpowiedzUsuń
  15. Przecudna jest :))) a aplikacja to dla mnie arcydzieło. Wpatrywałam się w zdjęcia, jak ją zrobiłaś, ale to jest dla mnie chyba wyższa szkoła jazdy.

    OdpowiedzUsuń