A ja myślałam, że tylko ja tak mam ;P ...no, że nowe moteczki nie uleżą spokojnie i choć kawałeczek ale muszę...Będziesz miała kolejną piękną chustę :)
Szalona Kobieto! Nie dość, że działasz jak tajfun, to jeszcze jak pięknie! Te chusty sprawiają, że bardzo zazdroszczę Ci tej prędkości i talentu do robienia na drutach. Wczoraj jak spojrzałam na ten kawałek szarej, od razu oczami wyobraźni ujrzałam na niej maki "malowane" Twoją zdolną ręką. Pozdrawiam
Gosiu piękna robota, fajnie dziergasz i sweterki i chusty i co tam Ci się pod rękę nawinie. O szybkości dziergania nie wspomnę...Pozdrawiam cieplutko. Ania Stasiak.
Małgosiu,ona będzie jak zwykle piękna...Masz tak samo jak ja.Ja też jak coś zaczynam to nawet noc zarywam.To takie uzależnienie ;)
OdpowiedzUsuńA ja myślałam, że tylko ja tak mam ;P ...no, że nowe moteczki nie uleżą spokojnie i choć kawałeczek ale muszę...Będziesz miała kolejną piękną chustę :)
OdpowiedzUsuńJa też tak mam, nowy moteczek musi natychmiast iść w ruch;P
OdpowiedzUsuńChusta przepiękna :))
ja nie nadążam, ledwo dziergnę parę rzędów, a u ciebie już kolejnych kilka skończonych robótek!
OdpowiedzUsuńA mówią i piszą ze ja mam turbodoładowanie , to w takim razie co ty masz ??????????????
OdpowiedzUsuńTwoje chusty są cudowne .
hmmm turbodoładowania nie posiadam, ale piasek w oczach po nie przespanej nocy na pewno :):)
OdpowiedzUsuńChusta śliczna! Ja to nie mam ani turbo...,ani nocki nie zarywam,tak naprawdę to mi się nic nie chce.Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńSzalona Kobieto! Nie dość, że działasz jak tajfun, to jeszcze jak pięknie! Te chusty sprawiają, że bardzo zazdroszczę Ci tej prędkości i talentu do robienia na drutach. Wczoraj jak spojrzałam na ten kawałek szarej, od razu oczami wyobraźni ujrzałam na niej maki "malowane" Twoją zdolną ręką. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńI zapomniałam z wrażenia napisać, że śliczne swoje fotki dorzuciłaś. Ale cóż - piękna kobieta, to i fotki ładne.
OdpowiedzUsuńKasiu nie zawstydzaj mnie:) dziękuję
OdpowiedzUsuńNiesamowita jesteś. No cóż, zazdroszczę tempa i zapału. Chusta śliczna.Buziaki.
OdpowiedzUsuńJa tylko stwierdzam fakty:)
OdpowiedzUsuńno tak, druty na paliwo jądrowe jak nic:))
OdpowiedzUsuńGosiu piękna robota, fajnie dziergasz i sweterki i chusty i co tam Ci się pod rękę nawinie. O szybkości dziergania nie wspomnę...Pozdrawiam cieplutko. Ania Stasiak.
OdpowiedzUsuńChusteczki przeurocze :)
OdpowiedzUsuńPIękne te kolory :) Chusta będzie boska!
OdpowiedzUsuńśliczna będzie!!!
OdpowiedzUsuń