Poncho- prostokąt o wymiarach 68cm x 140cm. Jeden motek, druty nr 8, 80 oczek, czesanka w kolorze szarego melanżu, z odrobiną szafiru, turkusu i żółci.
Zwiewne i cieniutkie na chłodne wiosenno-letnie poranki i wieczory...
Poncho o tyle jest dobre, że nie ma znaczenia gdzie jest przód, a gdzie tył, dowolność noszenia.
Ciemno źle, słońce źle, nie poprawiam zdjęć....trudno.
Kiepsko zaczęła się niedziela pomimo słońca.
Przepraszam, że nie byłam ostatnio u Was, ale wynika to z dużej ilości pracy i braku czasu. Jak najszybciej nadrobię zaległości....pozdrawiam ciepło z Lublina
jest rewelacyjnie piękne ,aż się chce nałożyć i wyjść na spacer ,tym bardziej że słoneczko za oknem świeci
OdpowiedzUsuńpozdrowienia z Chełma :-)
Śliczne
OdpowiedzUsuńMałgosiu,zdradź nam gdzie można kupić druty z dopalaczami (nie, nie z tymi dopalaczami)? Ponczo piękne, no ale tempo imponujące :)))
OdpowiedzUsuńJestem mega zachwycona!
OdpowiedzUsuńPrzecudne, prześliczne, przepiękne!!! :)
Małgosiu czy te druty to z turbodoładowaniem masz? :) Poncho jak zwykle wyszło cudnie.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam wiosennie :))
piękne,zachwycające:)
OdpowiedzUsuńkolejne cudeńko, uwielbiam tu zaglądać i podziwiać Twoje dzieła, jesteś niesamowicie twórcza - szczerze podziwiam
OdpowiedzUsuń,Bardzo ,bardzo mi się podoba:)
OdpowiedzUsuńPOzdrawiam.
Niezmiennie zachwycam się Twoimi pracami. Są po prostu niesamowite. Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńPiękny poncz:)Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńCo wspanialego... zachwycam sie i zachwycam :O)
OdpowiedzUsuńPiękne!
OdpowiedzUsuń