Sklep

środa, 8 czerwca 2011

SWETER- KID SILK AUSTERMANN nr 07 i SCRUMPTIOUS LACE nr 506 cd.

Sweterek w poprzek robiony powstaje w bólach.
Masakraaaa....
Chyba przez ten upał i jeszcze moherek na kolanach, 
to jednak nie jest pora na dzierganie z ciepłych włóczek.
 Niestety Kid Silk Austermann, to nie to, o czym myślałam.

Jeszcze rękawy...
mam nadzieje, że klientka będzie zadowolona :(

14 komentarzy:

  1. Dobrze wygląda.
    A ten kid silk, jest gorszy od innych producentów?
    Czym się różni?
    Sama go zakupiłam,oczekuję przesyłki.
    A innego jeszcze nie miałam w dłoniach.
    Gorąco pozdrawiam.:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Już wygląda wspaniale ,ja bym nie dorabiała rękawów . Co do kid silk to ja co prawda robiłam z niego zima ale dodatkowo byłam obłożona cienkim materiałem , bo w przeciwnym razie kudły miała bym dosłownie wszędzie .Zresztą moher jest ciężki do zrelaksowania się ......

    OdpowiedzUsuń
  3. jest piękny.rękawy dopełnią go doskonale.oj,klientka będzie zachwycona!

    OdpowiedzUsuń
  4. piękny kolor, świetny fason. bardzo mi się podoba

    OdpowiedzUsuń
  5. Już wygląda bardzo szykownie, ale takiej pracy nie zazdroszczę.

    OdpowiedzUsuń
  6. Biedna Gosia....ten kto cie w to wpuścił dostanie za swoje....bo wiem, że tez ma te włóczke...
    I to ta wlóczka puchata tak dręczy? Nie jest dobra?
    Szkoda, bo kolor ma przepiekny....a Scrumpt jest chyba rewelacyjny...przynajmniej on??
    Gosia....prawdziwe dzieła powstaja w bólach....a ten juz wygląda przeslicznie...

    OdpowiedzUsuń
  7. Powstaje kolejne cudeńko. Czekam na efekt końcowy :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Będzie zadowolniona,co ma nie byc:))bedzie slicznie:)nie sądzę żebys zrobiła go poniżej swojego wysokiego poziomu:))))

    OdpowiedzUsuń
  9. Małgosiu jaka TY jesteś pracowita aż przyjemnie popatrzyć, ja niestety mam dużo pracy w moim ogrodnictwie i mało czasu mogę poświęcić drucikom:)
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  10. Już jest wspaniały!Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  11. Ja tam na miejscu klientki byłabym zadowolona :)

    OdpowiedzUsuń
  12. będzie dobrze ,mi się podoba

    OdpowiedzUsuń
  13. Kid Silk AUSTERMANN nie jest może gorszym moherkiem, ale ma coś, co mi nie odpowiada. Niestety gubi włosek i to mocno, czego nie znoszę, a gubi jego dość sporo jak na moherek i podgryza. A gryzienie u mnie nie wchodzi w rachubę. Jedynym jak do tej pory Kid Silkiem, który pokochałam bezgranicznie jest Kid-Silk Dropsa.

    OdpowiedzUsuń
  14. Gosia, jak Ty to robisz, że u Ciebie wszystko takie równiutkie???
    Bardzo ładnie już wygląda :) Klientka z pewnością zadowolona będzie :)

    OdpowiedzUsuń