Sklep

środa, 15 czerwca 2011

ZEBRA...

Przedostatnia odsłona....niestety za gruba włóczka.
Następna będzie odpowiednia :) i może niekoniecznie zebra, wyjdzie tak jak należy :)


5 komentarzy:

  1. Dziękuję bardzo za odwiedziny i ciepłe słowa! U Ciebie równiez nie brakuje pięknych rzeczy....ja robię z drutów, Ty na drutach. Myślę, że Twoja technika trudniejsza....ja się chyba nigdy nie nauczę tego fachu. :) Ale będę tu zaglądać. :)

    OdpowiedzUsuń
  2. zebra wygląda imponująco .
    Ja w taki sam sposób odreagowuje zmęczenie jakąś robótką , biorę coś co lubię i już mi jest dużo lepiej .Pozdrawiam Lublin moje rodzinne strony .

    OdpowiedzUsuń