Ciekawa jestem, co dzisiaj blogger wymyśli, szkoda gadać......
Wczoraj skończyłam wariację baktusową. Wymiary 36cm x 230cm, druty HH nr 4,5.
Zużyłam jeden motek moheru i 40g DLG.
Zużyłam jeden motek moheru i 40g DLG.
Głęboki, gorzkiej czekolady brąz, na tym ruda czesanka, z odrobiną żółtego.
Włóczka DLG do nabycia w Zamotanym u Pani Uli.
Fajna wersja baktusa, wiele możliwości noszenia, plątania, motania, nawet można wykorzystać jako bolerko.
Wczoraj pochwaliłam się sweterkiem, taaaaaa :)
Po pierwsze okazał się za szeroki, ale to nic, norma. Sprułam, nabrałam ponownie, wszystko pięknie idzie, ale musiałam odejść na moment od robótki, wracam i co widzę.....robótka na podłodze w szponach Pumy, oczka pospadały i niestety kolejne prucie. Zaraz siadam i zaczynam od nowa, ech chłopaki :):):)
Śliczności :) A chłopakom pogroź palcem, no jak to tak ;)
OdpowiedzUsuńJak to ZAWSZE u Ciebie, nie można spodziewać się czegoś innego, tylko same PIĘKNOŚCI! No cóż - chłopakom nie podobał się fason sweterka, chcieli go sfilcować łapkami, ale trochę poszło nie po ich myśli:) Za to Pańcia i tak ich kocha, więc wybaczy, a sweterek i tak powstanie:)
OdpowiedzUsuńMałgosiu, Twoje aplikacje są śliczne ja nie wiem skąd masz takie wspaniałe pomysły.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Piękne połączenie kolorów w etoli. Pumcie proszę pogłaskać ode mnie, dobry kotek ( to zrobił żeby pani się nie nudziła) . Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńEj Gosia te Twoje aplikacje mnie rozwalaja:)))
OdpowiedzUsuńWitam:
OdpowiedzUsuńPiękne pracy tutaj. Bardzo podobała mi się.
Pocałunek.
Nita
kolejne cudeńko, do tego w takich smakowitych kolorach...
OdpowiedzUsuńMałgosiu Ty masz chyba podłączone jakieś turbo doładowanie ;) nie ogarniam prędkości powstawania Twoich prac
piękny baktusik
OdpowiedzUsuń