Mam dość bloggera, moje pisanie, pomimo zapisania poszłooooooooooooooooooooo w kosmos, a niech cię szlag..........................................................
Zaczęłam cardigan, tyle napiszę, bo mnie trafia.
Ach nie wspomnę o rozdzielczości i czcionce, ja sobie, blogger sobie...............
Ha - padło na Ciebie tym razem (złośliwości b...a).
OdpowiedzUsuńTo idź lepiej dziergać. Jak skończysz, to może akurat mu przejdzie i zaprezentujesz bez przeszkód:)
ja ostatnio godzinami laduje zdjecia wrrr i czasme sie poddaje bo mam dosc.
OdpowiedzUsuńwidze,ze praca wre jak zawsze.na priva zapytam o zdrowie co by nie zasmiecac komentarzy :)
niezmiennie pozdrawiam
Jaki obłędny kolor!!! To będzie COŚ!!! Czuję to:) Blogger niestety tak ma, że czasem szaleje. Mi zjadł posta już po opublikowaniu ostatnio. Też się wnerwiłam.
OdpowiedzUsuńJa mam wiecznie ten sam problem z blogger'em... kolor jest przepiekny
OdpowiedzUsuńśliczny kolor
OdpowiedzUsuń