Oto kolorowe cudo.
Cudo, bo włóczki NORO, to szaleństwo barw, oczy same się śmieją :)
Żeby nie było, że w samozachwyt popadam, chodzi jedynie o kolorystykę moteczków.
Metoda "Patchwork" okazała się wspaniałą zabawą, polecam.
Na chustę zużyłam 1 motek, wymiar po blokowaniu 75cmx150cm, druty HH nr 5.
Za szybko zdjęłam z ręcznika, także zaraz idzie z powrotem leżakować :)
Włóczka po płukaniu mięknie.
Kolory na zdjęciach wyglądają tak jak w rzeczywistości.
Włóczka do nabycia w
e-dziewiarka.
Poniżej sesja maluchów. Niestety w dalszym ciągu chorują. Zapadły na "koci katar". Od poniedziałku codzienne wizyty w przychodni i od dzisiaj poszły sterydy w zastrzykach oraz kropelkach.
Bidulki, ale jak widać na zdjęciach panuje w domu istne szaleństwo :)