Chusta coraz piękniejsza, przyznaję bez bicia , że zamówiłam już dwa motki na taką samą mam nadzieję, że nie masz nic przeciw temu ( takie jest ryzyko pokazywania pięknych rzeczy ;)).Pozdrawiam
Kasiu w dotyku prawie identyczne nitki, na pewno Magic jest troszkę cieńszy, ale w mechaceniu nic nie pobije Padisah:) Chusta z Magic-a jest w użytkowaniu mojej córki i w ogóle nic się z włóczką nie dzieje. Właśnie obejrzałam ją dokładnie, nic a nic. Może w sweterku przy rękawach, podczas ocierania supełkuje się, w chuście jest w porządku. Godna polecenia.
Co do nauki enrelac-a, w przekazaniu informacji, to marna ze mnie nauczycielka. Zobaczę co mi z tego wyjdzie :)
Śliczny ten magic!Może kiedyś zrobisz taki dokładny opis do tych prześlicznych chust,bo wzór masz już chyba w jednym małym paluszku!Pozdrawiam Anka
OdpowiedzUsuńmam ochotę na taką chustę ,to ja też poprosze o jakiś opis :-)
OdpowiedzUsuńChusta coraz piękniejsza, przyznaję bez bicia , że zamówiłam już dwa motki na taką samą mam nadzieję, że nie masz nic przeciw temu ( takie jest ryzyko pokazywania pięknych rzeczy ;)).Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPiękne kolory, będzie znów piękna chusta.
OdpowiedzUsuńefekt niesamowity:)
OdpowiedzUsuńSwietne kolorki. Czy ta wloczke mozna porownac w dotyku i stopniu mechacenia do Himalay Padisah?
OdpowiedzUsuńKasiu w dotyku prawie identyczne nitki, na pewno Magic jest troszkę cieńszy, ale w mechaceniu nic nie pobije Padisah:)
OdpowiedzUsuńChusta z Magic-a jest w użytkowaniu mojej córki i w ogóle nic się z włóczką nie dzieje. Właśnie obejrzałam ją dokładnie, nic a nic. Może w sweterku przy rękawach, podczas ocierania supełkuje się, w chuście jest w porządku. Godna polecenia.
Co do nauki enrelac-a, w przekazaniu informacji, to marna ze mnie nauczycielka. Zobaczę co mi z tego wyjdzie :)
Tu tez sie fajnie kolorki układaja:))zrób wykład z enterlaca zrób to ja też przyjde:))
OdpowiedzUsuńSuper kolorki! Chusta będzie pięknie wyglądać! Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńAle kolory! Cudo!
OdpowiedzUsuń