Piekna chusta . Czy moze mi pani powiedziec co robie zle , gdy po zrobieniu pierwszego kwadratu robie drugi wychodzi mi on dwa razy dluzszy od pierwszego .
W chuście Entrelakowej wychodzą kwadrato-prostokąty. Proszę się tym nie przejmować. Po zblokowaniu i naciągnięciu, w zasadzie po skończeniu robótki, wszystko wygląda jak należy :) pozdrawiam Małgosia
Masz tempo dziewczyno! A entrelaca opanowałaś do perfekcji. Śliczna chusta....jak zwykle :)))
OdpowiedzUsuńSUPERRRRRRRRRRRRRRR :)
OdpowiedzUsuńPiękna!Super kolory:)
OdpowiedzUsuńŚliczna chusta, śliczny wzór. ładne kolory. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPiękna! Cudne kolorki. A tempo to rzeczywiście masz turbo ;-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
http://mojepasje-betinaa40.blogspot.com/
Bombowa, bardzo jesienna.
OdpowiedzUsuńBajeczne kolory :)
OdpowiedzUsuńCudeńko!!!
OdpowiedzUsuńŚwietna chusta :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Piękna!Piękna!Piękna!Taka że szybko bym się nią otuliła :)
OdpowiedzUsuńpiekna!
OdpowiedzUsuńmilusia ... kolory wspaniałe, w tego rodzaju chustach wychodzi piękno magic fine,
OdpowiedzUsuńW innych wyrobach nie zawsze uzyskuje się tak spektakularny efekt.
Piekna chusta . Czy moze mi pani powiedziec co robie zle , gdy po zrobieniu pierwszego kwadratu robie drugi wychodzi mi on dwa razy dluzszy od pierwszego .
OdpowiedzUsuńW chuście Entrelakowej wychodzą kwadrato-prostokąty. Proszę się tym nie przejmować. Po zblokowaniu i naciągnięciu, w zasadzie po skończeniu robótki, wszystko wygląda jak należy :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Małgosia
dziękuję za miłe komentarze